Kto boi się Mamuthones? Dziwaczne karnawały Sardynii, które przypominają horror

Redaktor: Klaudia (Korektor: Klaudia) Tagi , , ,

Podczas gdy większość europejskich karnawałów kojarzy się z różnorodnością barw, radością i dźwiękiem skocznej muzyki, Sardynia prezentuje zgoła odmienne oblicze tej tradycji. W sercu wyspy, wśród gór Barbagii, odbywa się jedyne w swoim rodzaju widowisko, które bardziej niż święto przypomina mroczny rytuał. Postacie w czarnych maskach, przygarbione pod ciężarem dzwonów, kroczą w milczeniu przez uliczki, intrygując mieszkańców i turystów. Mamuthones i Issohadores to bohaterowie karnawału w Mamoiadzie – jednego z najbardziej tajemniczych i niepokojących wydarzeń kulturowych Starego Kontynentu.

Zaplanuj swoją podróż

Skorzystaj z Booking.com gdzie znajdziesz najlepsze hotele i apartamenty

Potrzebujesz samochodu podczas wakacji, zarezerwuj z Booking.com lub przez discovercars.com

Promy zarezerwujesz z DirectFerries.com

Najlepsze oferty na bilety lotnicze znajdziesz tutaj

Ciebie to nic nie kosztuje, a ja pozyskam środki na następne artykuły. Z góry Ci dziękuję!

Czarne maski i dzwony grozy – kim są Mamuthones i Issohadores?

Mamuthones to wyjątkowe postacie o ciemnych, nierzadko groteskowych maskach wykonanych z czarnego drewna, w futrzanych kożuchach, z plecami obwieszonymi dzwonami o wadze sięgającej nawet 30 kilogramów. Ich kroki są bardzo powolne, ciężkie, jakby były wykonywane w rytualnym transie. Poruszają się w zwartym szeregu, w milczeniu. Fakt ten potęguje wrażenie niepokoju. Towarzyszą im Issohadores. Są oni ubrani w białe spodnie, czerwone kamizelki i białe maski. Ich cechą charakterystyczną jest to, że są pełni wigoru i energii. Issohadores mają w rękach liny, którymi symbolicznie łapią widzów, a zwłaszcza kobiety. Według dawnych wierzeń miało to przynosić szczęście i płodność.

Kontrast między powolnymi, złowieszczymi Mamuthones a dynamicznymi Issohadores nie jest dziełem przypadku. Przedstawiają oni bowiem przeciwstawne siły – ciężar przeszłości, losu i cierpienia zestawiony jest z żywiołową energią życia i odnowy. Ich obecność w tym samym rytuale nie tylko nadaje mu dramaturgii, lecz także ukazuje głęboko zakorzenione w sardyńskiej kulturze napięcie między światłem a ciemnością.

Korzenie rytuału – pradawne obrzędy, które przetrwały wieki

Historia Mamuthones i Issohadores sięga czasów przedchrześcijańskich. Choć pochodzenie rytuału nie jest jasne, badacze łączą go z dawnymi kultami agrarnymi i płodnością. W dawnych społecznościach Sardynii rytuały te miały chronić przed złem i zapewniać przychylność natury. Dzwony Mamuthones miały odpędzać duchy i budzić ziemię ze snu, a taniec symbolizował walkę ze złem.

W czasach rzymskich i późniejszych chrześcijańskich starano się wymazać te pogańskie zwyczaje, lecz w odizolowanych, górskich częściach Sardynii przetrwały one w niezmienionej formie. Karnawał w Mamoiadzie jest aktualnie żywym świadectwem tej ciągłości kulturowej, niepodlegającej powierzchownym wpływom i opierającej się turystycznej komercjalizacji. Mieszkańcy Mamoiady nie traktują tego wydarzenia jako widowiska, lecz jako istotny element tożsamości i rytuał, który silnie wiąże się z całym regionem.

Karnawał jak sen (albo koszmar) – gdzie i kiedy zobaczyć to na żywo?

Najbardziej znane i oryginalne obchody z udziałem Mamuthones i Issohadores odbywają się w miejscowości Mamoiada, położonej w centralnej Sardynii, w prowincji Nuoro. Główne uroczystości mają miejsce w trakcie karnawału, szczególnie w dniach poprzedzających wtorek przed Popielcem, lecz ich obecność widoczna jest również 17 stycznia podczas święta św. Antoniego, kiedy to ogniska płoną w całym miasteczku, a Mamuthones po raz pierwszy w roku wychodzą na ulice.

Widok kilkunastu postaci poruszających się w rytmicznym, hipnotycznym kroku, przy wtórze dudniących dzwonów, zapada głęboko w pamięć i z pewnością każdy turysta zapamięta go na długie lata. Całość ma aurę niemal teatralnego spektaklu, lecz pozbawionego sztuczności. To, co dzieje się na ulicach Mamoiady, to nie inscenizacja, lecz kontynuacja pradawnego obrzędu. Turyści mogą uczestniczyć w obchodach, aczkolwiek muszą liczyć się z tym, że nie znajdą tu typowej dla karnawałów atmosfery zabawy. Jest to bowiem wydarzenie o zupełnie innym, nieco przerażającym klimacie. 

Mamuthones i Issohadores, tradycyjne maski Mamoiada, Nuoro, Sardynia, Włochy, licencja: shutterstock/By Gengis90
Mamuthones i Issohadores, tradycyjne maski Mamoiada, Nuoro, Sardynia, Włochy, licencja: shutterstock/By Gengis90

Między folklorem a strachem – dlaczego Sardynia celebruje ciemność?

Karnawał z Mamuthones i Issohadores stoi w jawnej opozycji do kolorowych parad znanych z Rio de Janeiro bądź Wenecji. Sardynia nie ucieka przed tym, co mroczne. Wręcz przeciwnie, czyni z ciemności centralny punkt święta. Mieszkańcy kochają atmosferę strachu, niepewności jutra. Świętowanie polegające na konieczności pogodzenia się z cyklicznością życia i śmierci jest dla nich wyjątkowo emocjonujące.

Mamuthones uosabiają ciemność, która w tym karnawale nie jest jednoznacznie zła. To raczej nieodłączna część ludzkiego losu, którą trzeba zaakceptować, by móc się odrodzić. Dlatego też wydarzenie to można rozpatrywać na wiele sposobów.  Sardyńczycy nie boją się ciemności – oni ją oswajają, widząc w niej coś intrygującego.

W rytuale, który zdaje się pochodzić z innego czasu i porządku, odnajdują ciągłość z przodkami i z ziemią. To dlatego karnawał w Mamoiadzie nie został przekształcony w widowisko estradowe. Po dziś dzień pełni funkcję rytualną, nadal jest świętem wspólnoty, nadal budzi emocje, które trudno opisać słowami. Będąc na Sardynii, z pewnością warto wziąć udział w tym wyjątkowym wydarzeniu.

Drogi Czytelniku, nie jesteśmy nieomylni, ale staramy się, aby nasze artykuły były wartościowe i dawały satysfakcję Czytelnikom. Jeśli znajdziesz błąd w artykule, będziemy Ci niezmiernie wdzięczni za poinformowanie nas o nim na adres: redakcja@medialive.pl


Najlepsze hotele na Sardynii

Poprzedni

Wakacje na Sardynii – popularne kierunki i atrakcje

Sardynia dla minimalistów – jak podróżować z plecakiem i 20 euro dziennie?

Następny

Dodaj komentarz