Nie ulega wątpliwości, że Sardynia, a więc jedna z najsłynniejszych wysp w Europie, kojarzona jest przede wszystkim z malowniczymi plażami, pięknymi wodami i bogatą kulturą. Niewielu jednak zdaje sobie sprawę, że na tej majestatycznej wyspie znajdują się również miejsca zupełnie opuszczone oraz wioski, które niegdyś tętniły życiem, a obecnie stanowią jedynie cień swojej dawnej świetności. Ich tajemnicza historia dodaje Sardynii jeszcze więcej uroku i sprawia, że jest jedyna w swoim rodzaju.
Skorzystaj z Booking.com gdzie znajdziesz najlepsze hotele i apartamenty
Potrzebujesz samochodu podczas wakacji, zarezerwuj z Booking.com lub przez discovercars.com
Promy zarezerwujesz z DirectFerries.com
Najlepsze oferty na bilety lotnicze znajdziesz tutaj
Ciebie to nic nie kosztuje, a ja pozyskam środki na następne artykuły. Z góry Ci dziękuję!
Dlaczego Sardynia opustoszała?
Opuszczone miasta Sardynii to wynik wielu różnych zjawisk historycznych, naturalnych i społecznych. Wyspa przez długi czas była świadkiem dużej liczby wojen, migracji oraz katastrof naturalnych. Zdarzenia te w znaczący sposób przyczyniły się do wyludnienia wielu wiosek i miasteczek. W XIX i XX wieku prężny rozwój przemysłu oraz odkrycia surowców naturalnych skierowały mieszkańców z rolniczych terenów w góry lub miasta nadbrzeżne, w poszukiwaniu znacznie wyższego standardu życia.
Do tego wszystkiego dochodziły olbrzymie trudności gospodarcze, słabe plony oraz problemy infrastrukturalne. Te czynniki wyraźnie utrudniały codzienne życie w bardziej odległych regionach. Kiepska sytuacja na wsiach sprawiła, że ich duża część została opuszczona.i obecnie w niczym nie przypominają one swojego dawnego wyglądu.
Gairo Vecchio: Miasto zniszczone przez siły natury
Nie ulega wątpliwości, że Gairo Vecchio Sardynia to jedno z najbardziej rozpoznawalnych miast widm na wyspie, obok którego nie sposób przejść obojętnie. Jego historia jest bardzo mocno związana z katastrofalnymi ulewami, które nawiedziły ten region w latach 50. XX wieku. Gwałtowne deszcze spowodowały wówczas osuwiska ziemi i powodzie, które zniszczyły sporą część budynków. Mieszkańców do jak najszybszego opuszczenia miasta. Próby odbudowy na mniejszą skalę nie przyniosły pożądanego rezultatu, a ostatecznie zdecydowano o przesiedleniu mieszkańców do nowej lokalizacji. Została nią Gairo Sant’Elena, która jest położonej nieco niżej i w znacznie bezpieczniejszym miejscu.
Aktualnie Gairo Vecchio przyciąga turystów ruinami i atmosferą opuszczonego miejsca, które zupełnie straciło swój pierwotny urok. Zniszczone budynki obecnie są świadkami tragedii sprzed dziesięcioleci, która wstrząsnęła całą Italią. Mimo to miejsce to stale zachowuje swoją fenomenalną aurę, którą jeszcze bardziej potęgują surowe krajobrazy górskie. Jeśli interesują Cię miasta widma Sardynia, to Gairo Vecchio na pewno jest godne podkreślenia.
Argentiera: Górnicze miasteczko zamrożone w czasie
Argentiera Sardynia to dość małe miasteczko, które swoją nazwę zawdzięcza bogatym złożom srebra, jakie odkryto w okolicach. W XIX wieku miasteczko to rozwijało się naprawdę genialnie. Przemysł wydobywczy starał się coraz popularniejszy, a lokalna gospodarka rozwijała się dzięki surowcom. Pracownicy górniczy, przedsiębiorcy i ich bliscy stworzyli tutaj fenomenalnie prosperującą społeczność. Kiedy złoża srebra zaczęły się wyczerpywać, przemysł powoli jednak zanikał, a miasteczko zaczęło stopniowo tracić mieszkańców.
W latach 60. XX wieku działalność wydobywcza została zupełnie zakończona, co oznaczało olbrzymie problemy dla Argentiery jako osady przemysłowej. Większość mieszkańców po wyczerpaniu złóż wyjechała, a miasteczko popadło w całkowite zapomnienie. Obecnie Argentiera to doskonałe miejsce dla tych, którzy lepiej poznać dawny przemysł włoski. Opuszczone budynki górnicze, stare zakłady przemysłowe i kompletnie zniszczone domy wciąż stoją. Lata ich świetności niestety odeszły już w zapomnienie.
Lollove: Wioska bez czasu i nowej generacji
Lollove Sardynia to niewielka wioska położona w górach, której losy są naprawdę ciekawe. Według lokalnych legend klątwa rzucona na wioskę sprawiła, że nigdy nie będzie ona miała nowych mieszkańców. Pomimo że brzmi to jak bajka, to rzeczywistość nie odbiega aż tak daleko od tej opowieści. Lollove przez lata szybko traciło swoich mieszkańców, a populacja malała z dekady na dekadę. Aktualnie mieszka tam jedynie garstka ludzi, a sporej części domów od dawna już nikt nie zamieszkuje.
Atmosfera Lollove przypomina o wiele bardziej muzeum na świeżym powietrzu niż żyjącą wieś. Stare domy, nietypowe uliczki i brak nowoczesnej infrastruktury wpływają na to, że wioska wydaje się na dobre uwięziona w przeszłości. Dla turystów odwiedzających Sardynię jest to naprawdę ciekawe miejsce. Można w nim zobaczyć, jak wyglądało życie na wyspie przed wiekami, jednak jego atmosfera jest naprawdę dziwna.
Opuszczone wioski rolnicze
Sardynia niegdyś silnie łączyła się z rolnictwem, a wiele małych wiosek żyło z uprawy ziemi i hodowli zwierząt. Olbrzymie zmiany w strukturze gospodarczej oraz wyludnienie wyspy spowodowały, że duża część tych wiosek całkowicie opustoszała. Jednym z przykładów jest wioska Tratalias, która częściowo opustoszała po podjęciu decyzji o wybudowaniu zbiornika wodnego w okolicy. Pomimo, że mieszkańcy przenieśli się do nowej, pobliskiej lokalizacji, to stara część wioski pozostała opustoszała. Dziś natomiast jest swego rodzaju skansenem. Tego typu przykładów jest niestety znacznie więcej i opuszczone wsie Sardynia nie są niczym zaskakującym.